czwartek, 29 maja 2008

Boski Bruce

Czyli co można zrobić z jedną tubką czarnego akrylu...w jeden wolny wieczór

1 komentarz:

marikodzi pisze...

To cudownie po prostu ze malujesz na obczyznie, ze ci sie chce. Bruce rzeczywiscie boski i na obrazie i w zyciu mysle ze tez taki byl, skromny, drobny, wielki...
aaach!