czwartek, 15 maja 2008

Koszulkowiec

Buuuu-pora przypomnieć o mojej kochanej Elmyszuncji, która została w ojczyźnie beze mnie i dalej podejmuje- samotną tym razem walkę z brokułem

1 komentarz:

marikodzi pisze...

Moja droga masz wspaniałego bloga! pokazał mi go twój przybrany łojciec Zenon, choć mam wrażenie że już wcześniej tu byłam, bo na bank już widzialam gdzieś Twe zdjęcie na "damce", ale:
1. nie poznałam cie na nim
2. nie zajarzyłam że Elmonik to Ty!
wrzucam do linków i będę wpadywać regularnie!